Morrowind RPG

Gimli · Wysłany: Wto 9:25, 09 Mar 2010 Temat postu:

- Dwie sztuki złota za noc w kwaterze.

Arvelus · Wysłany: Wto 19:40, 09 Mar 2010 Temat postu:

-A tu...- wskazałem róg sali-... na podłodze?
Nie zależało mi na łóżku, od wielu lat spałem na kamieniach, w łóżku pewnie nawet nie mógłbym spać.

Gimli · Wysłany: Śro 21:30, 10 Mar 2010 Temat postu:

- Tutaj... myślę, że gdzieś... za dwie sztuki złota.

Arvelus · Wysłany: Czw 14:45, 11 Mar 2010 Temat postu:

Przypomniałe sobie jak kiedyś pewien cesarski zawolał do mnie "Kamienna Twarzy". Było to podczas gry w karty, teraz moja twarz przedstawiała to samo co wtedy, absolutnie nic. Nie zależało mi tak na złocie, w sumie znalazłem tą sakiewkę w drodze do miasta, ale nie podopbało mi się podejście tego elfa. Gdyby grał uczciwie pozowliłby za darmo spać, no bo co? Ilu pijaków zostawało na noc w karczmach, gdy nie byli już w stanie wyjść? Rozumiem pokój, ale podłoga?
Bez słowa odwróciłem się bez słowa i wyszedłem.
-Chłopie! Co ty robisz? Chyba nie myslałeś, że pozwoli ci spać za darmo?
-Drogi Elveriku, a niby czemu nie?
-Ach... jak zawsze naiwny, jak zawsze zbyt wierzysz w dobroć i uczciwość innych. Czasy się zmieniły, teraz każdy myśli o sobie.
-A więc jestem staroświecki.- odpowiedziałem oschle, choć zaczęła mnie już irytować ta gadka.
-To może czas się przystosować?
-Nie. Nigdy się nie przystosuję...
-A czemu nie? Żal ci tych 2 złotych krążków których nawet nie zjesz?
-ZAMKNIESZ SIĘ WRESZCIE?!- podniosłem znacznie głos, byłem zły, a Elverik tylko dolewał oliwy do ognia. Co z tego, że świat się zmienił? To znaczy, że ja mam go zaakceptować? Nigdy. -Z resztą co ci przeszkadza spanie na dworze? Od 15 lat tak śpimy, zwykle na kamieniach, jak się poszczęści na ziemii, jak wielki fart to na trawie.
-Wiesz o co mi chodzi- odparł markotnie- ja nie jestem wojownikiem jak tym zajmuję się magią. A z resztą... niech ci będzie
-No...- zakończyłęm rozmowę i skierowałem się na poszukiwania jakiegoś w miarę wygodnego miejsca do spania. Moje ostatnie wspomnienie nocy w mieście, to sprzed 15 lat, zarejestrowało, że zawsze znaleźli się jacyś bezdomni co spali na ulicy. Więc nie powinienem być jedyny

Gimli · Wysłany: Pią 11:12, 12 Mar 2010 Temat postu:

Znajdujesz dosyć suche miejsce pomiędzy budynkami mieszkalnymi. Pomiędzy dwoma skrzyniami widzisz kilka suchych szmat. Nie widzisz nikogo do kogo to " leże "mogłoby należeć.

Arvelus · Wysłany: Pią 20:29, 12 Mar 2010 Temat postu:

Wziąłem jedną szmatę i wyściełałem sobie nią ziemię. Nie potrzebowałem wygód, a jednak mogło być tak, że to czyjeś. Nie chciałem aby budzono mnie w środku nocy.
Położyłem się na szmacie, przykryłem płaszczem i poszedłem spać patrząc na ten niewielki skrawek nieba wystający spomiędzy budynków

Gimli · Wysłany: Sob 18:40, 13 Mar 2010 Temat postu:

Budzisz się rano. Deszcz ustał, ale ty i tak jesteś przemoczony. Gdy unosisz głowe czujesz przenikliwy ból w szyi.

Arvelus · Wysłany: Nie 1:32, 14 Mar 2010 Temat postu:

-Ajajaj- mruknął boleśnie Elverik
Złapałem się za głowę i przekręciłem ją tak, że kręgi w karku strzeliły.
-No, nie bądź dzieckiem. Od wielu lat tak sypiamy
-Nigdy się do tego nie przyzwyczaiłem- odburknął
-Ojej... nie narzekaj. Panienka jesteś czy jak? Dobra, nie ważne.
Odpowiedziałem i poszedłem na poszukiwania karczmy, innej niż ta z wczoraj. Wracam do niej tylko jeśli nie będzie nic innego. Potem zamawiam śniadanie

Gimli · Wysłany: Nie 22:29, 14 Mar 2010 Temat postu:

Nie znajdujesz innej karczmy.
Śniadanie kosztuje 2 sztuki złota.

Arvelus · Wysłany: Nie 22:49, 14 Mar 2010 Temat postu:

Zjadam szybko od niechcenia płacąc karczmarzowi.
Potem idę do gildii

Gimli · Wysłany: Wto 17:24, 16 Mar 2010 Temat postu:

do Rodu?

Arvelus · Wysłany: Wto 20:47, 16 Mar 2010 Temat postu:

W sumie to albo albo...
Jeśli rany mi doskwierają to leze znaleźć magów by mnie wyleczyli, jeśli nie to do siedziby rodu

Gimli · Wysłany: Śro 17:14, 17 Mar 2010 Temat postu:

Zdaje się, że słyszałeś gdzieś w karczmie, że gildia magów znajduje się pod karczmą.

Arvelus · Wysłany: Śro 20:43, 17 Mar 2010 Temat postu:

//Czyli rozumiem, że doskwierają Smile

Idę na poszukiwania.
Jak nie mogę znaleźć sam to pytam

Gimli · Wysłany: Pią 13:17, 19 Mar 2010 Temat postu:

Dowiadujesz się, że gildia magów znajduje się pod karczmą....